Powoli staram się robić porządki na dysku w "archiwum", czyli wśród zdjęć, które już żyją własnym życiem, już oddane zostały we wzruszone dłonie par młodych, rodziców moich kochanych malutkich modeli - czy jak w tym przypadku - rodziców oczekujących na swój skarb.
Wraz z tymi porządkami postanowiłam pokazać Wam troszkę sesji, a więc czas na nadrabianie blogowych zaległości :)
Dzisiaj przedstawiam cudowną parę - Anię i Daniela, do których pojechałam do Warszawy, by spotkać się z nimi w piękny słoneczny dzień. Później miałam okazję spotkać się z nimi ponownie i poznać ich kruszynkę - Leonka, z powodu którego całe to zamieszanie ;)
Pozdrawiam Was moi drodzy i ucałujcie ode mnie synka, który pewnie już buszuje po całym mieszkaniu, zwiedzając wszystkie zakamarki ;)
Wraz z tymi porządkami postanowiłam pokazać Wam troszkę sesji, a więc czas na nadrabianie blogowych zaległości :)
Dzisiaj przedstawiam cudowną parę - Anię i Daniela, do których pojechałam do Warszawy, by spotkać się z nimi w piękny słoneczny dzień. Później miałam okazję spotkać się z nimi ponownie i poznać ich kruszynkę - Leonka, z powodu którego całe to zamieszanie ;)
Pozdrawiam Was moi drodzy i ucałujcie ode mnie synka, który pewnie już buszuje po całym mieszkaniu, zwiedzając wszystkie zakamarki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz