Tosię poznałam kiedy była jeszcze maluszkiem. Już wtedy urzekła mnie swoimi niezwykłymi oczami i... minkami :) I chociaż kolor oczek trochę jej się zmienił, to jednak wesołe usposobienie pozostało. I żywiołowość :)
Zapraszam serdecznie do obejrzenia zdjęć z sesji Tosieńki.
Świetne fotki, z żółtą konewką super - takie wiosenne :)))
OdpowiedzUsuńCudowna sesja. Na czerwone okulary nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńśliczna dziewczynka - super sesja - okularki są the best!
OdpowiedzUsuńjestem pod ogromnym wrażeniem! niesamowita praca zarówno z obiektywem jak i z Tosią :) Paulino jesteś geniuszem!
OdpowiedzUsuń