.

.

poniedziałek, listopada 30

Białe kulki


Nie, to nie śnieżkami karmimy Maję :). Ona jak na dziecko noszone w brzuchu we Włoszech, i namiętnie karmione przez pępowinę kuchnią włoską przystało - uwielbia makarony i mozzarellę. Oto kilka zdjęć z popołudniowego podjadania.


 

 
 

Etykiety: ,

2 komentarze:

  1. Ivona Bałdyga16 grudnia 2009 18:29

    Śliczna dziewczynka i jak ja lubi mini mozarelkę:))) Nie wiedziałm, ze jesteś Paulino z Olsztyna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Unknown17 grudnia 2009 08:04

    Jestem i znam się osobiście z Koffee ;)

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)