Dwa dni temu gościłam w studio półroczną Gaję. Cudowna dziewczynka. Wesoła, kochana... A na koniec smacznie zasnęła i pozwoliła mi nawet zrobić kilka zdjęć "na śpiocha". Za każdym razem kiedy fotografuję dzieci, upewniam się, że już żyć bez tego nie umiem :)
Niedługo zapraszam Was na więcej zdjęć z tej sesji :)
no zapowiada się super :) Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam