.

środa, sierpnia 3

Przemeblowanie


Staram się by każda sesja była inna. Dla Waszej i mojej satysfakcji. Nie lubię powtórek i wykorzystywania tych samych pomysłów w nieskończoność... Dlatego przygotowując się do sesji najczęściej wyszukuję i kupuję, lub sama robię ręcznie (płotek, proporczyki) coś nowego. Minusem tego jest to, że już nie mieściłam się z gadżetami w szafkach w moim atelier i panował tam straszny bałagan :( Został jednak poskromiony, a dodatki znalazły swój nowy dom w postaci szafy i komody :)

Zapraszam więc do mojego przemeblowanego atelier :)







5 komentarzy:

  1. Ależ pięknie u Ciebie, fantastyczne kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A też tu, na miejscu się robi :) Rozkłada się statywy i tła. Lampy zawsze w pogotowiu rozstawione (na zdjęciu nie widać bo za plecami były) ;)

    OdpowiedzUsuń