Tego dnia było tak jak lubię najbardziej - serdecznie, od rana, z kawą, kanapkami, emocjami i połową rodziny przez pół dnia. A potem z całą resztą rodziny przez całą resztę dnia :) Nie będę się więcej rozpisywać, tylko pokażę Wam zdjęcia. A one dopowiedzą resztę :)
cudowny reportaz i przepiekne portrety panny mlodej! dobra robota
OdpowiedzUsuńBardzo fajny reportaż. I prześliczna Pani Młoda:)
OdpowiedzUsuńPiękna Para młoda, a reportaż cudowny, pełen emocji...
OdpowiedzUsuń