.

piątek, września 16

Pierwsze urodziny pod dębem (Morąg)

Tym, którzy już wpadają na mój blog od jakiegoś czasu nie muszę chyba mówić, że uwielbiam sesje plenerowe :) A w pięknych okolicznościach przyrody spotkać piękną, małą dziewczynkę, to już szczyt szczęścia :) Oczywiście kiedy ma się aparat :D

Chciałam pokazać Wam dzisiaj zdjęcia z urodzinowej sesji przesympatycznej Hani (która w pierwszej minucie naszej znajomości już rzuciła mi się na szyję!), o oczkach jak dwa czarne węgielki :)














4 komentarze:

  1. Fantastyczne zdjęcia :D Aż się człowiek uśmiecha do monitora na widok tak smakowitej gwiazdy :D Brawa za pomysł i wykonanie ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna dziewczynka i bardzo udana sesja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia. A papuśka usmarowana kremem cudna:)

    OdpowiedzUsuń
  4. pieknie uchwycone momenty, fantastyczna sesja!

    OdpowiedzUsuń